FENIKS

weno:))

:)) Miłej niedzieli Dorotko :)

Eleno, ja mieszkam tuż przy wschodniej granicy i to co
się tam dzieje nie podoba mi się o wiele bardziej. Jak
to mówią: "bliższa ciału koszula":)

ależ mówimy o czasach obecnych, nie wiem co będzie za
600 lat :)I to co jest teraz nie podoba mi się i sama
zobaczysz, że Tobie też. Obym się myliła :(

Eleno, ja napisałam, że Islam jest teraz w tym samym
miejscu, gdzie 600 lat temu było Chrześcijaństwo

Benazir Bhutto, była wykształconą na Uniwersytetach w
Anglii kobietą, tacy teraz do Europy nie wędrują. Nie
chcę być źle zrozumiana i życzę Tobie i sobie takiego
spojrzenia na Islam o jakim piszesz, ale z całym
szacunkiem, widzę to inaczej :(

https://www.youtube.com/watch?v=U4m9OdMZNu8

piękny on zaiste:))) przecudny wprost:)))
temat podjęty przez Ciebie WN wymagał pochylenia się i
uwagi szczególnej:)))

ps. chyba nie zgorszyłam publiczności????:))

W odpowiedzi na komentarze, przyznaję ze skruchą, że
wierszyk nie ma żadnych podtekstów i jest naprawdę
o... ptaszku, a nie o żadnym jedzeniu...

Cii-szo, pięknym wierszem podsumowałaś mój
wierszoklecizm, dziękuję:))))

Dziękuję kolejnym gościom za porcję głasków:)))
Eleno, a co powiesz na to:
"Należy jasno powiedzieć, iż Zarówno Koran jak
i Sunna zawierają elementy, które ustawiają kobiety
często powyżej pozycji, które miały przez setki lat
(do początku XX wieku) kobiety chrześcijańskie i
żydowskie: kobiety mają prawo do własnego majątku i
kobieta ma prawo nim samodzielnie zarządzać, mężczyzna
ma obowiązek zaspokajać potrzeby żony w stopniu takim
samym jak jego własne, nie ma żadnych zakazów
pełnienia przez kobiety funkcji publicznych, czy
zdobywania wykształcenia przez kobiety (w historii
było wiele wykształconych muzułmanek i nawet kilka
kobiet rządzących, włącznie z Benazir Bhutto, premier
Pakistanu)."
Jaką pozycję miały kobiety w chrześcijaństwie 600 lat
temu (mniej więcej o tyle młodszy jest islam)??

Taki feniks to marzenie, dobre. Naprawdę dobry wiersz,
pozdrawiam

W islamie napisanie takiego wierszyka przez kobietę,
nawet jeśliby ktoś pomyślał o jedzeniu, grozi
ukamieniowaniem. To tak w ramach Tolerancji :)

Niedźwiedzico, jesteś wielka!
Życzę miłej niedzieli.:)

Bardzo fajny :)i tajemniczy co tam plama na pościeli
zawsze można ją odplamić wybielaczem :)
Pozdrawiam pogodnie Dorotko:)

okazjonalnie, żarliwie, łobuzersko, konsumpcyjnie,
fajnie...:)bardzo udany wierszyk, :):):)