Paradoksy
Potknął się o życie
W niedozwolonym miejscu zginął
W dozwolonym miejscu leżał...
przyjechali i zabrali
Ile byś nie sprzątał i tak się nakurzy
Dlaczego śnieg leży... a nie stoi
Myślał że mu się upiecze, a spalił
Komuś się nie upiekło ? falstart, też
spalił
Ma w domu wszystko ? idzie
Nie idzie, bo ma w domu wszystko
Szybko włazi do góry ? z góry gorzej
Rzeka płynąca do góry ? Góra Kalwaria
autor
karl
Dodano: 2013-01-19 10:15:36
Ten wiersz przeczytano 830 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
smutny, polątany życiem wiersz
;)
Pozdrawiam:)
Zaciekawia. Ja nie umiem jechać groteską - będę się
uczyć - zachęcasz.... Pozdrawiam.
Potknąć się o życie-bardzo łatwo.
Pozdrawiam.
Ciekawie to wygląda.