paranormalne (z)jawisko
Raz misjonarza z wyspy Jawa
co noc dręczyła podła zjawa.
Nie była to kara
duch ani maszkara
ale tamtejsza święcona trawa.
autor
pędzące imadło
Dodano: 2005-04-23 12:39:34
Ten wiersz przeczytano 498 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.