Parkowe myśli
W dwóch różnych miejscach
oddalonych od siebie
na ławeczce w parku
siedzą smutki sobie
patykiem rysując w ziemi
swoje marzenia
zatracając się w czasie
lecz szum wiatru
alejkami biegnący
niesie ich wspólne myśli
w odwrotne strony
*proszę cię
bądź ze mną w noc i w dzień
i przysięgam ci
że nie ma nic ważniejszego
niż właśnie to…
* tekst refrenu piosenki, której nie znam ani tytułu ani autora, zapamiętane tuż tuż przez snem.
autor
singularis
Dodano: 2007-03-21 10:57:13
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.