Październik czarodziej
Październik czarodziej
ożywił marzenia
wyrosła w ogrodzie
nadzieja
Energii liść
rzucił do stóp
radości kiść
podarował
Wiatru porywem
rozrzucił myśli
ziarenka szczęśliwe
kiełkują
Październik czarodziej
do serca wpadł
jak złodziej
smutku
autor
suzzi
Dodano: 2010-10-22 20:45:44
Ten wiersz przeczytano 827 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
A co z warsztatem poetyckim. Gdzie podział się rytm,
zgodność sylab, średniówka itd.
jak widać i październik potrafi nieźle czarować ;-)
Super! Zgrabnie, lekko i ciekawie napisany. Podoba mi
się!
Takiego złodzieja podziwiam,
co chce swym gestem podstępnym,
skraść smutki, troski, gorycze.
Musiałbym wskazać dopełniaczówki i szyk..zwłaszcza w
drugiej zwrotce..Co by z tym zrobić, hmm? M.
Och, życzmy sobie więcej takich złodziei! Bardzo mi
się podoba Twój utwór. Niebanalny. Pozdrawiam
cieplutko,D.
"...wyrosła w ogrodzie
nadzieja..." A w moim...niestety nie :(
Optymistycznie i tak inaczej, ciekawie o
październiku:)
wszystkie smutki niech pójdą precz, bo nadzieja
uśmiech wciąż śle :)
mnie ten złodziej jakoś omija, a smutku nie ubywa...;)
Krótko ale urokliwie.
październik tańczy lekko na wietrze pośród liści.... a
ty czarujesz pośród wersów....pozdrawiam
Niech kradnie, to mu się wybaczy, bo cel szczytny,
pozdrawiam:)
Niech skradnie wszystkie smutki ,melancholie i
tęsknoty :) Pozdrawiam.