pazur contra ostre pióro
niemal codziennie
podglądam jak rośnie ci pazur -
zdrapuje lakier
z wczorajszych paznokci
a z manier wciąż jedynie maniera
ci obca
podglądam chciwie
świat mi się uśmiecha
światłem które rozjaśnia
cienie pod powieką
a pazur bardziej ludzki
niż najgładsze tipsy
perfekcyjne w kształcie
martwe elipsy
plastyczną ciebie widzę
kiedy siebie rzeźbisz
codziennie wespół z życiem
człowieczym pazurem -
spójrz
właśnie rozbroiłaś
zaostrzone pióro
Komentarze (64)
toż dopiero żeśmy o pazurach gadały ;)))i od razu
rozdrapujesz :))) Dobra jesteś! I coraz lepsza!
Całuski :)
oh lala, merci madam
Dzywczo drodzi, drodżi jó nie jem żódno łet wirszów
ale jak ty tak gódósz to jem cało szczesliwó. Pazury
móm dłudżi kósk brudni, ale to je wszestkłe nic,
smiych to je to co móm dla taczich dobrych ledze jak
te. Jó nie jem głupó jó wiym łe czim te pisóła, przez
to jem takó szczesliwó. Elu jakby trudności z
odczytaniem to pózniej na Fb ci podam. UśCISKIIIIII
Rozkładam na czynniki pierwsze i tak przy tym
rozkładaniu myślę, że trzeba mieć pazur, a pióro wtedy
może być ostre lub miękkie, byleby było lekkie. W
żadnym wypadku tępe!
Uff... tak się wysiliłam, że mi szare wymiękły!
Buziole:))
Ale tu nie tylko pióro z pazurem ale i pazur z dobrym
piórem.
Ps. a po co ten apostrof w wyrazie balszoje, przeca
"l" jest mkiękkie samo z siebie, nie trza go bardziej
przymiękczać.
marcepani :))) Dzięki baaardzo :) I szaaaaaaaa :)
A Ty Elu masz lekkie pióro z pazurem :)) co do treści
- po swojemu, na swój użytek coś sobie wydedukowałam,
ale zostawię to dla siebie :))) podoba się!!!
You too, my dear poetessa!!! Take care and be happy
every day! :)
A że ze mnie straszna snobka, to dodam zwykłą polską
czcionką: pazdrawliaju! :))) I bal'szoje spasiba :)))
Witaj Elu, no....... powiedziane jak przez
profesjonalną manikiurzystkę. Jak już poruszyłaś temat
rozbrajania piór, najskuteczniej to myślę jednym
zdecydowanym szarpnięciem i po problemie.
no, no koleżanko, nie jestem pewna czy nie jest
objawem snobizmu użycie łacińskiego zapisu słowa
'contra'.... wszak Polacy nie gęsi.... ok I love your
poem. Take care:) :)
Dzięki WN. Dobrego wieczoru, Dorotko :)
Zadziornie wyszło, z pazurem:))
Tadeuszu, to dobrze, że uwzględniasz tę
niejednoznaczność. Każdy odbiera przez pryzmat własnej
osobowości, doświadczeń, wrażliwości... I niech tak
jest :)
;) nie ważne, ważne że możesz być :)
Ciągle poddajesz próbie mój
intelekt swoimi tekstami. Odgady
wanie Twoich myśli nieodmiennie
sprawia mi przyjemność, chociaż
często mam wątpliwości czy
odczytuje właściwie.
Miłego wieczoru Elżbieto:}
Wandziu, dzięki za Twoją interpretacje, refleksję. :)
Dobrego wieczoru :)
Oj poleciała Autorka mocno z tym pazurem Moze czasem
tak trzeba by póxniej móc wygładzić końcówkę stalówki
i życie napisać od nowa
Pozdrawiam serdecznie Grusz - Elu