Pędzący świat.
18:51
Drżąca dłoń na policzku
Strach na twarzy
W sercu ból.
Setki myśli w głowie
Otwarte oczy
Spoglądają w toń.
Co się dzieje
Przecież te buciki takie małe
Jeszcze wczoraj pasowały.
Co z tą suknią, taka ciasna
Jeszcze rano byłam w niej.
Gdzie ten świat tak biegnie,
Czekaj, idę też
Stój!
Już poszedł....
Gdzie tak mnkie?
Taka drobna w tym świecie
Czasem gubię się.
To co było, jest i będzie
Choć to wszytsko pędzi, gna,
Nie nadążam....
W tym wierszu chciałam uwypuklić pędzący świat, mknący czas. To, że czasem się gubimy, popełniamy błedy zapominając o tym, że czasu nie wrócimy. I jedyne co nam pozostaje, to biec razem z nim. I biec tą właściwą drogą, bo nie ma czasu na powrót czy żal.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.