Pejzaż z samotnością
Wiatr zrywa wspomnienia
z gałezi przeszłości
i zrzuca na ziemię zmarzniętą
od słów które ranią
Półżywi ćwierćbogowie
majaczą na horyzoncie
zasnutym mgłą
źle skrywanej wrogości
Szarość oczu
płacze słonym deszczem
rozmywając ostre kontury
wierzchołków świadomości
Tu właśnie wyrosło
pośrodku doliny milczenia
podlewane kłamstwami
drzewo poznznia dobra i zła
autor
puella_aeterna
Dodano: 2008-04-01 11:21:43
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Bardzo dojrzały wiersz i nie tylko ten. Te klimaty
zawarte w Twoich wierszach są mi dobrze znane.