Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pęknięta tama

Pęknięa tama a może...

Odeszłam.
Który to już raz?
Nie wiem.
Tego nie liczę.

Bo gdy odchodze
to serce w płacz!
A ja?
Po prostu milczę.

Odchodzę.
Ale wracać chcę!
I nic tu więcej do dodania!

Sztuką dla sztuki
Zwyczajnie jest
-odchodzić tak
Dla powracania!

Ale zatrzymuj proszę mnie!
Choc dobrze wiesz,że wrócę!
Bo wtedy łatwiej znacznie mi
A smutek trwa też krócej!

Zrozum to wreszcie!
To proste jest!
NIE CHCĘ ODCHODZIĆ WCALE!
Pękam gdy kłamstwa słyszę znów!
Tamę przerywa Zalew!

....zalew kłamstw

autor

Lizzy

Dodano: 2006-11-06 21:23:46
Ten wiersz przeczytano 430 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »