Pelagia podróżniczka - tautogram
Poczułam niedosyt i jeszcze raz tautogram...
Pani Pelagia poznanianka
pokochała podróże
pewnego październikowego poranka
przez przyjaciół pożegnana
pociągiem przez Polskę pojechała
później "ptakiem" poleciała
Pacyfik przepłynęła
południową półkulę poznała
Polinezja przywitała Pelę
pięknymi pejzażami
piaszczystymi plażami
palmami papugami
plantacjami pachnących pomarańczy
przeżywała przecudne przygody
paralotnią poszybowała
panoramę podziwiała
pływała
pelikany podglądała
popróbowała przysmaków
pomyślała-
przyjaciółkom prezenty
przywieźć powinnam
podaruję przepisy
przynajmniej popróbują
polinezyjskich pyszności
Półroczna podróż
pełna pięknych przygód
przeleciała prędko
pora powrotu przyszła
Powracającą podróżniczkę
przyjaciele przywitali
purpurowymi pachnącymi
piwoniami
Poznańscy Panowie patosem
Pani Pelagio - powiedzieli
przyszłym pokoleniom
poznaniaków pamięć
pani pięknych przygód
przechować potrzeba
pisz pamiętniki - poprosili
przyrzekła
pisze
poematy
Poznańscy Panowie- władze miasta Poznań
Komentarze (49)
Piękne podróże pani Pelagi. Pozdrawiam.
Piękniutko loko. Odstawiłaś kawał roboty. Piękny opis
, a do tego na literkę p. Nie jest łatwe. Pozdrawiam
serdecznie.
poznałem pewną poznaniankę;
(pewnie Palagia przepiekna) -
prała pościel porankiem -
pewnie pognieciona? pytam
parsknęła pyra pyskata;
"pódź prek pągielu, proszczaku"!
powiedzialem przepraszam -
przyjaźn przepadła - prosto poruta!
Świetny tautogram :D Zawsze zazdrościłem ludziom
talentu do takich wierszy, ale ten jest najdłuższy
jaki widziałem i do tego bardzo przyjemny w czytaniu
:) Piękny wiersz, Pozdrawiam +