per astra ad...
per aspera ad astra
Transmisja danych
czas ograniczony
do marnych 300 sekund
Zawieszony w przestrzeni
Astronauta
wysyła myśli
przetworzone w słowa
Przetwornik myśli
Indukcja radiacji kosmicznej wzrasta
Wyciągnięta ręka
w kierunku liny
która nigdy już nie wróci
milimetr po milimetrze będzie się
oddalać
Pozdrowił żonę, wychwalił rząd
I spojrzał w te oczy których nikt oprócz
niego
nie poznał do końca
"I spojrzeniem pełnym miłości żegna swoją
Ewę"
Idź sobie!
Niemy krzyk
drgania eteru
niesłyszalne dla ludzi
Transmisja się skończyła
twarz skrzywiona w grymasie bólu
Astronauta dusi się
własnym powietrzem
płuca jak kat
zakładają do środka
I nagle
sekundę przed końcem
Uśmiech rozjaśnia twarz Astronauty
na chwilę przed spotkaniem
z Bogiem
którego
Ludzie antyku
szukali w gwiazdach...
per astra ad...
Komentarze (1)
tak prosto do gwiazd