Pesymiści
I tak nie uwierzą
W moc przyjacielskiej ręki
W łagodzące fal dźwięki
I tak nie uwierzą
W wabiące promyki jutrzenki
W kwiat nadobny niszczący lęki
I tak nie uwierzą...
I tak nie uwierzą
W moc przyjacielskiej ręki
W łagodzące fal dźwięki
I tak nie uwierzą
W wabiące promyki jutrzenki
W kwiat nadobny niszczący lęki
I tak nie uwierzą...
Komentarze (5)
własnie az szkoda, że niektórzy nie potrafią dostrzec
piekna tego świata.. krotko i na temat ;)
To smutne, ale niektórzy nie wierzą. Pozdrawiam.
I ja wierzę.. wiara ta właśnie dodaje skrzydeł.
Ja uwierzę bo wierzę w przyjacielską rękę....Piękny
wiersz.Pozdrawiam:)
Uwierzę ! W Twój debiut pięknym wierszem i proszę o
jeszcze . Pozdrawiam