Z pętelką
Że połyskuje? I co z tego?
Uroku dodać nie jest w stanie
na lewej stronie. Gniecie tęgo,
jak nowa bieda, kiedy starej
ubyło nieco. Mógłbyś wreszcie
spokojnie żyć, a ty sie głowisz.
Wyrwij! Gdy sweter bez zapięcia,
to zbędny guzik zapasowy.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2014-06-20 10:31:15
Ten wiersz przeczytano 3517 razy
Oddanych głosów: 80
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (77)
Dziękuję :)
Ładnie.
;)
Pozdrawiam.
guziczek zapasowy... przydaj się gdy trzeba urwany
zastąpić
Prozaiczność, a jak podana...:)
Ciekawa refleksja Zosiu...
Pozdrawiam cieplutko:)
nie gromadzić zbędnych rzeczy choćby były
najpiekniejsze- tak to odczytuję
podpisuję się pod komentarzem nureczki
miłego dnia Zosiaczku :)
Zgadzam się z nureczką.
Jesteś Zosiaku mistrzynią bez dwóch zdań!
Pozdrawiam serdecznie :)
z uśmiechem:)
Dziękuję za korektę i pozdrawiam ciepło
Bardzo ciekawy wierszyk, a guziczek zapasowy...od
przybytku głowa nie boli. Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam, pozdrawiam i upieram się przy swoim.
Dlatego tu dzisiaj wróciłam :)
Pozdrawiam :)
Żadna "mistrzyni...
żaden "utwór"
to guzik z pętelką :)
Dziękuję, nureczko, za komentarz na wyrost :)))
Usunąc, co niepotrzebne, jak zepsuty ząb - jesteś
mistrzynią wieloznaczności. Jeden z najlepszych
utworów, jakie tu ostatnio czytałam ...
Pozdrawiam :)