Pewnego dnia każdy spojrzy w...
Spojrzałam w lustro ...
Trudno powiedzieć co zobaczyłam...
To nie było normalne ...
Patrzała na mnie inna osoba ...
Nie taka jak kiedyś... nie ta wesoła...
z chęcią do życia...
Jej oczy miały tyle smutku ...
Cierpienie przeszywało jej wyraz
twarzy...
"To przez niego" pomyślałam ...
Odeszłam od lustra nawet tego nie
pamiętając.... bo widziałam że jutro
zobaczę coś innego ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.