pianista
on gra na fortepianie
a oni idą kanałami
to już czterdzieści osiem godzin
bez wody poranieni cali
on gra
w klawisze wciąż uderza
a wokół pierścień się zamyka
i ogień ogień
na parterze na pierwszym piętrze
na świecznikach
z czwartego skacze
Ryfka z córką
bo za gorąco za gorąco
Miriam i Eva też już w drodze
ku niebu ku jasnemu Słońcu
on gra wciąż gra
on nie przestaje
i w tę melodię razem z krzykiem
wplata ich oczy włosy ręce
kroki miliony szeptów
milczeń
Komentarze (17)
Ten, który czyni pokój na wysokościach, niech ześle
pokój na nich i na cały lud Izraela.
Dziękuję bardzo za komentarze i czytanie. Pozdrawiam
Was serdecznie:)
Poruszający wiersz.
Niech pamięć o straszliwym losie Warszawiaków,
zamkniętych w murach getta trwa....
Cześć ich pamięci
Wspaniały, choć niby prosty, Wiersz o mrocznych,
tragicznych latach w dziejach ludzkości - nie tylko
Polski...
Wywołał skojarzenie z poruszającym filmem "Pianista",
traktującym o życiu Władysława Szpilmana...
Bardzo poruszający i trudny wiersz!
Przeczytałam w zamyśleniu...
" i w tę melodię razem z krzykiem
wplata ich oczy włosy ręce
kroki miliony szeptów
milczeń ".
Znakomity, poetycki wiersz- hołd!
Upamiętniający bohaterów powstania w getcie
warszawskim 19 kwietnia 1943r, warszawscy Żydzi
podjęli walkę...
Władysław Szpilman ocalał... pozostała jego muzyka,
spisane wspomnienia w książce "Śmierć miasta
1939-1945" oraz film nakręcony przez Romana
Polańskiego "Pianista"- na podstawie pamiętników
Władysława Szpilmana.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Zadumałam się nad wierszem.
Pozdrawiam Halinko.
anno, dziękuję za trafne odczytanie wiersza:)
Jakie to smutne czasy... i wciąż się powtarzają, teraz
na Ukrainie.
Wzruszający wiersz
Dziękuję kochani za komentarze i pozostałym
czytelnikom również:)
Bardzo wzruszający...Pozdrawiam
Cudownie napisane
Piękny i wzruszający i losie Żydów w Warszawskim
getcie.
Piękny wiersz,
wielki patriotyzm, pianisty.
Wzrusza...
Pozdrawiam.:)
Wzruszające wersy.
Inspirowane chyba autobiografią pianisty i kompozytora
żydowskiego pochodzenia Władysława Szpilmana bo pod
takim tytułem powstał też film R. Polańskiego...
Pozdrawiam z dużym plusem :)