Piaskownica wspomnień
potęga nocy drży wśród gwiazd
palącą trwogą pożądania
jak obcy ślad co pośród nas
jest snem
jest dniem bez mocy trwania
błądzimy w pustce krzywych słów
jak dzieci w sklepie z zabawkami
ciągle wierzymy w przeszłość dni
z lekko uchylonymi drzwiami
na wyciągniętych dłoniach sny
dwa serca ciepłe
wytulone
niepewność spojrzeń
czy to my
zamkniemy świat w miłości stronę
a w piaskownicy naszych wspomnień
zamkowej wieży cienie złote
kruszą diamenty chwil przeżytych
domy
co zawsze będą
potem
/27.10. 2015/
Komentarze (11)
Poezja.
Janina Kraj Raczyńska - dziękuję za komentarz, który
raz to łechta moją próżność, to znowu wpędza w zadumę
i podświadomie przypomina o pokorze. Pozdrawiam
Grusz-ela dziękuję za odwiedziny, komentarz i trafną
wskazówkę. POZDRAWIAM :)
Nawet nie wiem jak skomentować, co by nie powiedzieć
dobrego i tak mam wrażenie, że nie potrafię oddać
należnej prawdy o wierszu, temacie, kompozycji czy
wyrażanej prawdzie. Po prostu Twoje są genialne,
przerastają moją wrażliwość i postrzeganie :)
dwa serca ciepłe
wytulone- śliczna liryka
tak lirycznie, bardzo ładnie.
Piękny, liryczny wiersz, Gratuluję
Z przyjemnością czytam ten piękny, refleksyjny liryk.
PS. zamkowych wież albo zamkowej wieży.
Pozdrawiam
Fajnie, że po długim czasie wyszedłeś ze swej
piaskownicy i znów tu wśród nas jesteś.
ciekawy :)+
wiersz ma urok i dużo ciekawych metafor, podoba mi
się, jest taki delikatny, jakby kruchy:)
wers drugi w drugiej strofie wybija mnie z czucia
wiersza,ale to tylko mój punkt widzenia:) pozdrawiam