Piąte - Nie zabijaj!
Nie burzcie domu, który sięga chmur,
wyrwane pióra potęgują ból.
Wołają dusze spadające w dół
i echo wierszy rozsypanych zbiór.
Zdejmijcie z drzewa ten przeklęty sznur,
zanim zapieje nasz ostatni kur,
zostawcie miejsce na pisanie słów,
przecież nikomu nie wyrządzą szkód.
░█▄─░█ ▀█▀ ░█▀▀▀ ░█▀▀█ ░█─░█
░█░█░█ ░█─ ░█▀▀▀ ░█─── ░█▀▀█
░█──▀█ ▄█▄ ░█▄▄▄ ░█▄▄█ ░█─░█
░█▀▀▀█ ░█──░█ ───░█ ░█▀▀▀
─▄▄▄▀▀ ░█▄▄▄█ ─▄─░█ ░█▀▀▀
░█▄▄▄█ ──░█── ░█▄▄█ ░█▄▄▄
░█▀▀█ ░█▀▀▀ ───░█
░█▀▀▄ ░█▀▀▀ ─▄─░█
░█▄▄█ ░█▄▄▄ ░█▄▄█
Komentarze (48)
Nie będę się powtarzać Uleńko z tym, co napisałam u
Łukasza/@Amarok.
Nie lubię, wręcz nie cierpię, gdy ktokolwiek mnie
olewa.
A już na pewno, gdy olewa taką masę Poetów, jaką jest
Bej.
Szkoda, że nie napisali....Baj, Baj...skończył się wam
raj..
Bierzcie zabawki swoje z piaskownicy, to mówi wam ...
( Pan Jan i © Ringier Axel Springer Polska sp. z
o.o.) z mównicy...
Ciekawi mnie z czystego punktu nieobojętności- kto
wydał wyrok na Bej? Na Poetów, na ludzi, którzy są
sobie bliscy, bo łączy ich słowo pisane.
Jestem - delikatnie mówiąc- zniesmaczona takimi
działaniami/podchodami.
Szczerość ponad wszystko!
Nienawidzę mataczenia, a tak nas tutaj potraktowano.
Czy w ogóle ktoś nad tym panuje?
Czy Szanowny Cenzor, Pan Jan nie potrafi się odnieść
do pytań, wyjaśnić, wykładając - jak kawę/ławę -
powód, dla którego tak ostro i po chamsku - tak, po
chamsku! wypluć się chce - niczym zużytą gumę?
Może jestem upierdliwa, ale nie znoszę zbywania mnie
byle czym.
Drążę temat, jestem dociekliwa i pełna oburzenia.
Strona może utrzymywać się sama z reklam więc
miesięczne opłaty nie muszę być wcale wysokie, ale co
nam po tym skoro nie jesteśmy jej pełnoprawnymi
właścicielami i w każdej chwili mogą z nią zrobić co
chcą!!!
Ja wierze w dobre zakonczenie. Glowa do gory Ulus ❤
Podaję Ci rękę Staszku...pozostaje nam tylko trwać do
końca, a później rozejdziemy się każde w swoją stronę,
bo nagle dotarło do mnie, że głową muru nie
przebiję...
Wiersz apeluje do szacunku dla domu (BEJ), w którym
gromadzą się doświadczenia i słowa, sugerując, że
nawet najprostsze elementy mają swoją wartość.
Przekazuje ważną ideę ochrony życia, symbolizowanego
przez drzewo i ostatni kur, podkreślając, że słowa,
choć niewinne, mogą mieć potężny wpływ.
(+)
Posłuchałem Ciebie i zostaję tu do końca.
Może jest, a może nie ma...a gdzie się tego dowiedzieć
skoro nawet Pan Jan nie raczy odpisywać na zadane
pytania? Nie wspomnę już o samych właścicielach
portalu, którzy mają nas daleko i głęboko...oni już
postanowili, a jeśli uważacie, że miesiąc wystarczy na
uratowanie strony, to się grubo mylicie...takie sprawy
ciągną się miesiącami, a nawet latami i nie ma co
liczyć na wsparcie rządowe. Prosta piłka - wykładasz
kasę na stół i możesz rozmawiać, tylko obawiam się, że
cena za wykupienie stronki będzie ponad nasze
możliwości nawet jeśli wszyscy się zrzucimy...
Może jest szansa na zachowanie portalu z ewentualnym
odkupieniem?
Pozdrawiam Uleńko :)
Nadzieja jest i nasze wsparcie też, pozdrawiam ciepło.
Ech, ktoś postanowił odesłać Nas z tego port/al/u, na
wzburzone morze,
rozproszyć jak dzieci we mgle...,
przejrzałam brudnopisy, wszystko mam, ale najbardziej
żal Waszych życzliwych komentarzy...
pozdrawiam serdecznie:)
Masz stuprocentową rację Jovi - NIECH ŻYJE BEJ!!!!
Chociaż nie zawsze mogę przebywać tu tak długo, jakbym
chciała z racji moich licznych obowiązków i
działalności społecznej, to bardzo lubię to miejsce.
Polubiłam też bardzo wiele Osób z tego portalu, choć
nigdy nie miałam możliwości bezpośredniego kontaktu z
żadnym z nas tu piszących.
Dzieli nas dużo, ale jeszcze więcej łączy - miłość do
poezji.
Naprawdę, tego nie można tak po prostu zniszczyć.
Serdecznie pozdrawiam :)
Od dwóch dni boli mnie głowa z tego wszystkiego, aż mi
się beret sfilcował!!!
Tylko mi nie mówcie, że to wina Tuska!!! Bo zacznę
walić łbem o ścianę...
Zachodzę w głowę dlaczego tak ważna informacja, którą
każdy powinien widzieć, widniała tylko przez chwilę i
nie u każdego użytkownika się pojawiła...Czy po to,
aby jak najmniej osób to widziało, żebyśmy nie zdążyli
na czas zareagować???
A to Amorze jak masz kopie, to nie było tematu. BEJ
stoi nad przepaścią, 31 stycznia w godzinach rannych
przez krótki czas pojawiła się informacja, że w dniu
15 marca 2024roku BEJ zostanie zamknięty i zostaną
skasowane wszystkie wiersze i dane logowania. Ponieważ
nie ma żadnego wyjaśnienia ani ze strony Pana Jana,
administracji portalu ani właścicieli strony i
postawiono nas praktycznie przed faktem dokonanym bez
żadnej nadziei, że cokolwiek uda się uratować
przekazuję jak umiem wszystkim w miarę możliwości i
szczupłego czasu jaki mogę poświęcić na Bej, żeby dla
świętego spokoju zabezpieczyli swój wieloletni
dorobek...Swoją drogą potraktowano nas bardzo podle,
jakbyśmy nic nie znaczyli i nie mieli nic do
powiedzenia...Dlatego uważam, że powinniśmy się
zintegrować i zrobić wszystko, co w naszej mocy aby
ratować nasz wspólny DOM!!!
Fajny wiersz m
P.S.
W nawiązaniu do komentarza u mnie.
Dlaczego miałbym kopiować.
Ja każdy tekst mam w osobnym Wordzie
Poszczególnych dni z poszczególnej daty mam w
folderze z tą datą.
Dni , zbiór dni z miejsca w folderze miesięcznym a te
w folderze rocznym a kasy Word w jednym jako jedna
sługa osiedle taki tom zazwyczaj z podziałem na
roczniki.
Stąd ten wpis mnie zdziwił skąd taki komentarz i takie
wnioski.