O piegach pewnej rudej Kobiety...
dzisiaj rymowany kuplecik na temat Twoich piegów Rudasie!
Jest w moim życiu - ruda Kobieta
I piękne piegi na ciele ma!
I tak rozgrzała serce faceta
Którym objawiam się właśnie ja!
Kiedyś te piegi policzyć chciałem
Ruszyć " do boju" z pełnym zapałem
Lecz rude kropki siedzące na ciele
Wciąż się "goniły"
Tak jest ich wiele!!!
Teraz słów kilka do właścicielki
Która te śliczne piegusy ma!
Są - jak na liściu - rosy kropelki
Na liściu kwiatuszka - co kwitnie za
dnia!
A wieczorami, kiedy się patrzysz
To wyobrażam sobie - że...
Są jak przepiękne niebo z gwiazdami
I w końcu chciałbym policzyć JE !!!
Liczyć dokładnie, dotykać, całować
Jak tylko spisane już miałbym je
To chciałbym je wreszcie skatalogować!
Ja tylko kurczę mam ręce dwie!!!
Teraz nastąpi morał króciutki
I muszę napisać echhh... słowa te...
Uwielbiam serce, oczy i duszę.....
Oraz piegusy - te rude Twe.....
Ten kuplecik dedykuję rudej i piegowatej Kobiecie mojego serducha.......dzisiaj było "na wesoło".......
Komentarze (7)
super, rude zawsze naj! ;]
Piękne czułe dotykanie myślą i fantazją kropeczek jak
rosy na listkach Piękny wiersz czuję sie uczucie duże
i wiersz zapewne spełnił swoje zadanie bo jest
subtelnym wyznaniem i pelłnym oddaniem Brawo!
Tekścik słaby ale ... ciepły - a że dedykowany nie
wolno się czepiać ;) (a Y&M - jak sądzę You and Me ;)
Skatlogowanie wszystkich piegów twojej najmilejszej
będzie trudne, życzę wytrwałości i powodzenia, wiersz
podobał mi się, gratuluję pomysłu i wykonania.
Piegowato, nastrojowo i z pełną dawką prawdziwej
miłości. Z humorkiem aż miło na noc przeczytać.
Bardzo sympatycznie napisałeś, na wesoło a jednak z
nutą melancholii, no i ta Twoja "ruda Kobieta" pewnie
jest teraz bardzo zadowolona, gratuluję nastroju
"Są - jak na liściu - rosy kropelki" - ten fragment
mnie po prostu zachwycił!!! Bardzo mi się spodobał
Twój wiersz:)