Piegi
Pozwól, bym zmysłem dotyku
Zapamiętała jak ślepiec
Nieregularne kształty
Piegów na twoim nosie
Pozwól mi na nie patrzeć
Aż z zamkniętymi oczami
Ich położenie odtworzę
Na obu twoich policzkach
Pozwól mi trzymać ucho
W tak bliskiej odległości,
Że bez trudu usłyszę
Regenerację komórek.
Bo chwałą jest dążyć do niemożliwego...
autor
lollia
Dodano: 2007-12-07 16:05:19
Ten wiersz przeczytano 857 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bardzo ładnie wyraziłaś swoje pragnienie...życzę ci
aby pozwolił...Pozdrawiam
trochę biologi wplecionej w ciepłe słowa... a jakże
zgrabnie:] wiersz jest... jakiś inny.. tak lekko się
zamyka, z łatwością... Jestem na tak:]