Piękna
Tak piękne miała ciało, twarz jak u
anioła,
wszyscy za nią biegali, wszyscy dookoła.
czarowała biodrami ,pięknym makijażem,
gdy ją śnili nocami, kończyli blamażem.
Tylko on nie śmiał marzyć i chodził
strapiony,
zbyt wysokie to progi na jego hormony.
Ale w końcu rzuciła „adonisów”
chmarę,
spojrzenie utkwiła w nieśmiałą ofiarę,
zapragnęła doświadczyć czy dostanie
więcej,
gdy taką niewiadomą weźmie w swoje ręce.
Może jednak mam w sobie, co kusi
dziewczyny,
może jak raz to zrobię nie usłyszę
kpiny.
Zebrał się w sobie i gdy miał zmierzyć się
z „grzechem”,
piękny uśmiech zobaczył… i nic pod
uśmiechem!
Gent
Komentarze (7)
Piękno nie zawsze jest złe!Może ten co patrzy patrzy
tylko oczami a nie sercem a jego oczy widzą to co
chcą!
Piękny płaszczyk,a kto pod nim?Dobrze mówią;nie szata
czyni człowieka,a wnętrze.Pustych lalek dośc na
świecie,mądrych,dobrych mniej znajdziecie.Wiersz lekki
i dobrz sie czyta.+
Bez łgarstwa żadna mowa się nie obejdzie.
Wzrok miał anioła. nie za mgłą, lecz zobaczył szczere
zamiary i złamał sie w pół. Szkoda, że stracił tyle
czasu, ale mam nadzieję, że wyniósł odpowiednia
lekcję.
Czasami brakuje tego "cos" i wszystko przekreslone.A
uroda? Co kto lubi!Piekny wiersz.
Wiersz treścią ciekawy, rymy sprawiają że jest lekki i
płynny w odbiorze. Piękno to jest to co mamy w swym
wnętrzu. Dobry wiersz.
Bo pięknio kryjemy w sobie a wygląd zewnętrzny...to
tylko kwestia gustu;)Pozdrawiam