Piękno nazwane...
Wślizgnełaś się w moje życie,
taka pachnąca, piękna,
jak szept otulony zasłoną uczuć,
by zagrać bajeczny rytm serca...
Jesteś taka inna, jedyna,
cudna i słodka,
gdy zmieniam dla ciebie,
promień słońca...
w krople rosy o świcie...
Twoje przepiękne oczy,
zasłonięte firaną rzęs,
pławią się w błękicie spełnień,
myślach zazkrzepłych w bezsilności...
Wykrzyczę twoje imię!
między gwiazdy
i podam swoje usta w jednym słowie...
kocham...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.