Pielenie Ogródka
Biegnąc niebiańską polaną
Łamiąc zbożowych kłosów, złoty błysk
Przytul wydeptanych ścieżek łany
Wspinaj się schodami zieleni
Dotykając puchu jęczmieni
Kiedy dzień w noc, moment w chwile się
zmieni
W bezdechu, wyrwij chwasty z ogródka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.