Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pierwsza rozpacz wybaczającego

Trudno jest spojrzeć w oczy kłamstwu
prędzej człowiek odetnie swą dłoń prawą
rozkaże spalić majątek i duszę
boimy się kłamstw bo to one nas karmią
dostarczają nam owoców grzechu
naworzą drzewo zakazane, usuwają chwasty
wbiłaś ostatni gwóźdź w krzyż
jednak nie uniosłaś nawet młota
Twa wczesna wola określa przyszłość
oboje skończyliśmy marnie, z Twej winy...
te czasy przeminęły, bezpowrotnie się skończyły?
żal rozsadza moje nagie serce
pragnę płakać nad żywotem
przepraszam, że nie powstrzymałem Twej woli
wybaczam, że ta wola nas pogrążyła.

autor

Undi

Dodano: 2007-02-16 14:42:49
Ten wiersz przeczytano 635 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »