Pierwszy Liść
Czasem inspiracja przychodzi nieznana, a czasem ma imię ...
Dziś oglądałem wschód słońca....
W śnie podróżujesz, godzina wczesna no
cóż,
spoglądam na twe usta, nieziemsko piękne i
już.
Gdyby ktoś mnie zapytał, co robić o poranku
bym chciał?
powiedział bym to wiedza nie odkryta, bo
przy kimś bym spał.
Przytulony jak słońce do mgły,
gdy wstaje nowy dzień,
Wyrzucę wszystkie liście i deszcz zatrzymam
wśród gór,
bo uwielbiam gdy się śmiejesz, unosisz się
do chmur.
Nie będę Cię budził, bo pięknie wyglądasz
jak Spisz,
Tak tajemniczo uroczo, chciałbym wkraść się
w twoje sny:)
Być duchem który spełnia twe marzenia, być
z Tobą tylko Ty,
i czuwać przy Tobie by nigdy nie spadły
łzy...
Zainspirowałaś mnie :)
Dla Ciebie :)
Komentarze (6)
Piękny wiersz,dobrze że zajrzałam do Ciebie
Duszku:)Pozdrawiam.
och,bardzo pięknie pokazałeś swe uczucia :))))
pozdrawiam i plus zostawiam :))
ja juz wyrażałam opinie na temat tego wiersza. fajnie
że ktoś cię zainspirował ;) pokaż tej osobie wiersz
jak najprędzej, na pewno się ucieszy ;D.
Romantycznie sie zrobiło:)
Plus za pomysł i ...inspirację ;) +
dobrze, że jest ktoś kto nas inspiruje i dzięki temu
powstają piękne słowa:)