Z pierwszym deszczem
Spadły krople i z pierwszym deszczem
otworzyły karty historii.
Pomyślałam, jak bardzo nie chcę
znów powracać tam, gdzie zaboli
nawet bardzo krótkie wspomnienie.
Niech zostanie, gdzie się zrodziło.
Ktoś zapyta, dlaczego? Nie wiem.
Podświadomość biegnie po miłość.
Nie ma przecież dróg tylko prostych,
ani schodów zawsze do nieba.
W krzewy kalin wrastają osty,
a nam wszystkim tak bardzo trzeba
jasnych spojrzeń i ciepła dłoni.
Szukasz w sercu skrzydeł gołębia,
bo gotowe zawsze ochronić
i uniosą tam, gdzie nie sięga
żadna krzywda. Krople zagrały.
Delikatna, cicha ballada.
Komponuje nowe rozdziały.
W każdą strofę szczęście zaplata.
Komentarze (33)
zgrabnie, ładnie... dwa ostatnie wersy dla mnie zbyt
górnolotne; pozdrawiam:)
ładnie :) pozdrawiam
jak najwięcej szczęścia Magdo życzę...piękny...trafne
mądrości:) miłego
lubimy wracać do miłych wspomnień, które dodają sił.
Ładnie o tym. Miłego dnia.
Pięknie, obrazowo:)
Pozdrawiam:)
Stworzyłaś piękny nastrój. Bardzo ładny
wiersz!:-)Pozdrawiam:-)
Jeszcze nie odnalazłam szczęscia Madziu,zresztą chyba
nie szkam..dzieci są dla mnie najważniejsze.Dzięki za
komentarz.Nie wiem dlaczego ale mnie osobiscie temat
deszczu kojarzy sie z tym że ''niebo płacze''bo ktoś
umarł,np.ktoś bliski ...znany,lubiany itp.Zawsze mam
wrażenie jak pada-ze ktoś odszedł,na tamtą
stronę.Smutek i nostalgia.
Ładna refleksja z rozmarzeniem i szumem deszczu w
tle...Pozdrawiam:)
Mnie tez czasem deszcz nastraja do przemyslen:)
Pozdrawiam, magda*
Ależ ja sobie cenię Twoje wnikanie w treść. W
wierszach nie zawsze jest wszystko tak dosłownie.
Pozdrawiam ciepło. U mnie pada.
Tak, magda* deszcz nastraja i czasem skłania do
przemyśleń. Też, dzisiaj tam miałam:)
Pozdrawiam))))))))
kazdy ma z Nas jakąś historie/ wspomnienia? czy
padającą wtedy pierwszą kroplą deszczu
nie koniecznie z historią Polski
a deszcz wprowadza w taki nastrój
pozdrawiam :)
Teraz wszystko jasne. Gdybyś wcześniej zasygnalizowała
to w dopisku - albo nawet mailowo - to nie
mordowałbym się tak niemożebnie. Ja nie piszę
komentarzy typu - pozdrawiam. Dziękuje za wyjaśnienie.
I oczywiście oddaję głos.
Już mówię Jurku. Życie też ma swoje karty historii. ąą
w nich wydarzednia, o których nie chcesz amiętać i te
piękne, do których chętnie wracasz. Kazdy pewnie takie
ma. Deszcz jest tłem, bo on nastraja często i
wprowadza w melancholię.A puenta zależy od każdego z
nas trochę. Każdy coś chce wpisać w swoją
historię.Pozdrawiam serdecznie.
Proszę o wyjaśnienie w odautorskim komentarzu co
miałaś na myśli magdo. Dziękuję.