Pieśń na ołowiane powieki
8.
Pełny zapada zmrok,
pełznie już wieczna noc. x2
Przetrwaj, przetrwaj wśród plam,
które zostawia mgła.
Przetrwaj, przetrwaj wśród fal,
bo już końcówka dnia.
Światło, nim w pusty sen,
wpłynę, tak łudzę się: x2
Ranek przegna zły cień,
jasny ocuci dzień.
Niech opuści mnie lęk.
Niech odejdzie gdzieś hen.
W gęstym pyle i mgle,
pamięć ma ściera się. x2
Racz umyśle walczyć,
cenna jest każda myśl.
Racz umyśle warczeć,
kiedy w głąb wnika pleśń.
v. 2.0
Komentarze (14)
Po męsku podszedłeś do walki o przetrwanie. Tytuł i
super wskazuje kierunek. Dobrej niedzieli:)
Lubisz takie zimne klimaty, ale robisz (piszesz) je
Bardzo Dobrze!
Swietnie oddany temat przetrwania.
Pozdrawiam serdecznie :)
"Racz umyśle warczeć,
kiedy w głąb wnika pleśń."
Tą warczącą puentą zaskoczyłeś - pozztywnie :)
Wiersz prowokuje do refleksji nad sobą i przyszłością.
Pozdrawiam serdecznie:)
Nie lubię rymów męskich, ale tu "grają". Mocny tekst.
Pozdrawiam serdecznie
Przekaz skłania do życiowej refleksji.
Pozdrawiam.
Marek
Pamiętam, że już czytałam. Nadal się podoba. Miłego
wieczoru:)
Powiem pewnie banał.
Na świecie jest ok 8 miliardów ludzi.
I'm enough.
Czyli wystarczająco każdy z nas dobry, mądry. Zmienić
myślenie, samoocenę, to powiedzenie o szklance do
połowy pełnej.
Tak bardzo u nas trudno. Trzeba walczyć.
Podoba mi się ta pieśń :)
Pozdrawiam serdecznie.
...I kolejna znakomita część/odsłona zimnej serii...
Pozdrawiam serdecznie :-)
+
nie będę warczeć, na pleśń,
podoba mi się ta pieśń
Pozdrawiam serdecznie
Walka
o życie o przetrwanie
pozdrawiam :)
Piękna mobilizująca do walki o przetrwanie
pieśń...pozdrawiam serdecznie :)