Pieśń niewinności
"Pieśń niewinności".
29.11.2012r. Czwartek 12:57:00
I
Jesteś królową,
Zostań proszę mą królową,
Ja już dziś zarzucam sieci,
Chcę mieć z Tobą dzieci.
Chcę żyć w pełnej jedności
I towarzyszyć Tobie w jasności i
ciemności.
Ref.
Ta pieśń niewinności
Niechaj zawsze między nami gości.
Skąd Ty jesteś?, dobrze wiem, że z
Nieba,
Właśnie Ciebie memu sercu potrzeba.
II
Stoję na czele
Mam wypisane coś na czole.
Niech Polska cała
Dowie się, że Ty mi się spodobałaś.
To jest takie uczucie,
Co zawarte jest w melodyjnej nucie.
Ref.
III
Czy my porozmawiamy
I się poznamy?
Póki co, między nami niemy dialog,
Taki nieobecny prolog.
Nie graj w kulki ma królowo,
Tylko zakochaj się na nowo.
Ref.
IV
Nie będziemy płacić za podziały,
Bo nasz będzie świat ten cały.
W podróży go zdobędziemy,
W mym śnie już wspólnie w świat idziemy.
I wiele wspólnych chwil spędzimy,
Wiosną, latem, jesienią i w okresie
zimy!!!
Ref.
V
W wierze można dotknąć Jezusa,
A w Miłości nie zawsze ukochanej osoby
korpusa.
Tym się właśnie różni Miłość Boża,
Od pożądliwości łoża.
Muzyka zawsze musi żyć
I nas swą wesołością i nutą darzyć.
Ref.
VI
Na mym ustach Twe imię gości,
Ale nie pokonam swych wewnętrznych
zawiłości.
Imienia Twego głośno nie wymawiam,
Bo tak na sto procent swych uczuć nie
wyjawiam.
Co prawda już jeden wiersz, jedną piosenkę
Tobie dedykowałem,
Ale wtedy to nadludzką odwagę
posiadałem.
Ref.
VII
Nie wiem, czy z mych tekstów kiedyś będzie
płyta,
Czy ktoś zrobi z tych słów hita.
Jednak wciąż mam w sobie wiele nadziei,
Że lada dzień, lada chwila wszystko na
lepsze się odmieni.
Dopóki me zauroczenie jest mocne,
Będę pisał teksty radosne.
Ref.
VIII
Jak zauroczenie minie,
To znów będę miał skwaszoną minę.
Liczę pocichł, że te zauroczenie będzie
wieczna trwać,
Ja tak bardzo bym chciał Ci wyrazy Miłości
dawać.
Tej Miłości szlachetnej, tej Miłości
ambitnej,
A nie tylko złudnej, tej tylko
fizycznej.
Ref.
IX
Poluję wzrokiem
Za Twym prze cudnym urokiem.
Może za mało tutaj mej ambicji,
Ale ja zakotwiczony w tradycji
Nie chcę już być sam,
Ja tyle w sobie Miłości mam.
Ref.
X
Coraz więcej Miłości
Tej z przyszłości
Wśród nas gości,
Ale niedoceniają tego ludzie prości,
Bo oni wiedzą, że ta Miłość nie jest
realna
I się nad tym biedzą, bo ona jest
niemoralna.
Ref.
XI
Miłość to najwyższa zawiłość,
Wie to każdy zakochany gość.
Miłość fizyczna i ta toksyczna,
Staje się taka rytmiczna i taka
fizyczna.
Już nie wspominam, że oralna, czy
analna,
Ona zawsze może być banalna, ważne by była
normalna.
Ref,
XII
Pojechałem ostro po bandzie,
Ale nie zażywałem gandzie.
Miała być to pieśń niewinności,
A stała się pieśnią kontrowersyjności.
Można żyć i nadal tworzyć po swojemu,
Można mówić zrozumiale lub po innemu.
Ref.
XIII
Kochanie
Zapraszam Cię na oliwko branie,
Będzie opalanie, więc ściągnij ubranie,
Czy ja mam teraz jakieś fantazje?
Nie będę brutalny i nie wykorzystam tą
okazję.
Jestem niewinny, a ta pieśń jest o
mnie!!!
Ref.
Komentarze (1)
dobry tekst do muzyki disco polo...nie przepadam...