Pingwin
Na dalekiej Antarktydzie
żył sobie pingwin nieśmiały
gdyby mieszkał u nas
bałby się nawet żaby
razu pewnego
gdy foka zjeść go chciała
tak się zawstydził
że foczka zemdlała
wykorzystał więc tą chwilę
i na szczęście jeszcze żyje
morał z tego płynie taki
siła jest w każdym z nas
jeśli jej brak
to nogi za pas i w las
autor
Białe słońce pustyni
Dodano: 2016-01-31 12:00:51
Ten wiersz przeczytano 8553 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
ladnie radosnie pozdrawiam
fajnie
Dobrze że nie zemdlał pingwinek ze strachu i uciekł
przed foką, zyskał trochę czasu;)
Mała foczka zemdlała
w pingwinie się kochała,
aż traciła przytomność!
Pingwin! Coś ty niemowo!
wierszyk z dobra puentą
pozdrawiam
oj dobrze dobrze bo byłby klops tak jak u mnie dzisiaj
na obiad..hi hi pozdrawiam
Wesolutko choć mroźniutko
dobrze, że słoneczko to ogrzało. :))
Miłego dzionka
Pozdrawia Was pingwin i foka po nie małych kłopotach
hi hi