Pióropusze
pióropusze dymu
ognia
z mego serca
tętnicami
wydostają się
przypalone płatki róż
obsypują moją głowę
popiół
szary
z domieszką
szkarłatu
zwęglone słowa
parzą
rozpalone
do białości
usta
osmalone myśli
uwędzony mózg
i wtedy
zamarzłem
od jednego
z Twoich spojrzeń
autor
blekott
Dodano: 2007-04-05 19:26:04
Ten wiersz przeczytano 469 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.