Piszę-lekarstwo na smutek.
Dla Hokaito,bo szanuje kobiety
Piszę zawsze kiedy mi się chce
Kiedy mi dobrze kiedy mi źle
Kiedy smutna jestem
Gdy wesoła
Kiedy latem wkurza mnie pszczoła
Kiedy jesienią
Z chłodu policzki się rumienią
Kiedy zimą
Ptaszki z głodu giną
Kiedy wiosną
Roślinki rosną
A jak bardzo jest mi smutno
Pocieszam się wesołymi wierszami
Które sama napisałam przed latami
A kiedy bardzo się cieszę
Biorę długopis i piszę
Aby w smutne dni przeczytać coś
weslołego...miłego...pozytywnego
Taka jest moja terapia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.