Płeć (tekst piosenki)
1.
Byłoby mi cholernie miło
(a nawet milej - mówię wam!)
gdybym się chłopem urodziła
i żyła niczym wielki pan.
2.
Miałabym wolę silną wtedy
i równie silną męską pięść.
Miast mazać się, że troski, biedy,
po męsku bym trzymała się.
Ref.:
Ale boski plan był inny
- kolor kiecki mam dziś winny.
I rozmarzam się, i mażę...
I makijaż mam na twarzy.
3.
I może nawet bym też była
nieczuła na ten cały kram.
Po męsku też bym się nosiła
pośród falbanek zwykłych pań.
Ref.:
Ach, jak miło by mi było
zakląć z męską, dumną siłą.
Trzasnąć pięścią, huknąć z mocą...
Zamiast płakać znowu nocą...
Komentarze (7)
Podoba mi się, fajna piosenka:O):)))
Pozdróweczka
Świetny, rytmiczny tekst, już sobie
śpiewam...Pozdrawiam serdecznie...
:-) aż się uśmiechnęłam :-) można to czytać jak
świetny tekst na kabaretową piosenkę, zależy jak
czytać :-)
Przeczytałam śpiewająco. Serdecznie pozdrawiam
:)
:)
świetne :-) z ironią, humorem i błyskotliwie :-)