Płomienie pamięci
Cisza cmentarna wywołuje
drżenie serca.
Melancholii dodaje mgła
tuląca mogiły.
Krzyże jak postacie ludzkie,
w dostojnych szpalerach
oczekują na odwiedziny,
na ostateczny werdykt.
Na mogiłach pełno kwiatów
i zniczy.
Wokół moc bliskich snujących
wspomnienia.
Płomienie pamięci unoszą
myśli do nieba.
Atmosfera prowokuje do refleksji
Myśli biegną do sensu życia.
Trzeba zwolnić tempo,
by nie zagubić, co dobre.
Zapisać się w pamięci innych
godnie.
Śmierć nie wybiera, przychodzi
znienacka
Nie zważa na wiek, predyspozycje,
zasługi, czy plany.
Cieszmy się z życia, by było
szczęśliwe i radosne.
Nie wiemy, kiedy zgaśnie nasza
świeczka.
Komentarze (11)
Bardzo poetycko i z zadumą ujęte nasze życie
Zmarli są blisko nas. Nie tylko tego dnia.
Dobrej nocy :-)
Zgadza się taka chwila wracają wspomnienia. Ładnie
poprowadziłaś pozdrawiam.
Ładna okolicznościowa refleksja.
Co myślisz Krystyno o zakończeniu wiersza na słowie
"świeczka."?
Miłego wieczoru:)
tak
nikt nie zna dnia ani godziny
Ładnie napisane i prawdziwie. {Pozdrawiam serdecznie.
Jak zwykle radość, choć tym razem w morzu zadumy nad
mogiłą smutku.
(+)
Fajnie jest na cmentarzach przez tydzień. Posprzątane,
a znicze rozpalone robią nastrój.
Pozdrawiam :)
Jednak to nie dzień smutku, dajemy im radość pamięcią,
chociaż są blisko zawsze, lubią takie chwile
przypominające ziemski czas.
Ładne jest Twoje spojrzenie...
Pozdrawiam serdecznie,
Spokojnego dnia
...
nie szukaj
smutku
w przemijaniu
spójrz obok
życie kroczy
zabierz się z nim
już teraz
nie czekaj zmroku
tam musisz
z nim pod rękę iść
...
Piękna melancholia...
Pozdrawiam ciepło Krysteczku :*:)
mądra refleksja nad życiem (i śmiercią)