Po kłótni z Aniołem
kolejny z moich angelologicznych rozważań :)
Może nie jestem wiele warta,
skoro za skórę Aniołowi
nawet zalazłam. Ech, do czarta!
Anioł też bywa honorowy -
może się unieść (ot, nowina!) -
ma skrzydła, zatem je rozpina.
Może ja jestem nic nie warta,
bo za uszami mam niemało.
Ale wciąż wraca myśl uparta,
że być aniołkiem by się chciało.
Jednak niełatwo (też nowina!)
pod aureolą się uginać.
Może spod ciemnej jestem gwiazdy,
więc Anioł czarne myśli miewa.
I od tych myśli w dal (uparciuch)
z nimbem pod pachą, gdzie pieprz...,
zwiewa.
Bo Anioł zwiewny – nie nowina,
że może w gniewie się upłynnić.
Wszak nie nowina – nawet Anioł
miewa granice cierpliwości.
Odepnie skrzydła, strzepnie piórka...
Bo ileż razy można prosić,
by podopieczna raz raczyła
spróbowac być dla niego miła?
Komentarze (33)
ładne przekomarzanie z Aniołem dopuszczalne ale Ty się
stawiasz no i po łapkach możesz dostać :))
AAnanke - ja to nawet wiem :)
Barnabo, no i dobrze, bom już dawno sprokreowana :)
Karl :)))
Andreas - a tam to mnie jeszcze nie poniosło! Pomyślę
:)
Elu,a może by przenieść się do Los Angeles? Pozdrawiam
serdecznie.
zawsze wierzyłem że Anieli
ulgę przynieśli dla Anieli
Pozdrawiam serdecznie
Z aniołkiem ujdzie wszystko na sucho lecz z prokreacją
u niego krucho :)
A ja wierzę, że Twój ma szalone poczucie
humoru:)))))))
Dziękuję Wam za pochylenie.
Pozdrawiam :)
Ty z Aniołem nie zadzieraj, bo skończysz oskubana z
pozostałego Ci upierzenia.:)
Dopiero u schyłku można zrobić bilans łaskawości i
opuszczenia.
Może weźmie pod uwagę, że Twoimi wierszami można
leczyć skrzydła.
Pozdrawiam, Elu, ciepło.
Wictora, dzieki za piosenkę - w czasach zamierzchłych
usiłowałam ją brzdąkać na gitarze, gdy próbowałam się
nauczyć grać :)
Dziękuję za odwiedziny.
A klimat? - zawsze mi tu kategorii "autorski" brakuje
:)
Bo my jesteśmy przecież słabi,
wszak to normlna ludzka cecha
a anioł jaki tam by nie był
zawsze ochroni,prikaz nieba.
ho,ho, anioł ma granice?,
prosić do skutku, taka jego rola, wygrać z diabłem i
wygnać go z pola
wszak diabeł z aniołem nigdy nie żyją w zgodzie, ale
ciągle są obecni w naszej zagrodzie,
https://www.youtube.com/watch?v=pO-fStfV2UU
fajnie iiii.. obojętnie?,
:-)
:) pozdrawiam
A taki anioł to raczej,
nie stróż, ale przyjaciel!
Pozdrawiam!
Anielskiej cierpliwości i spokojnego dnia.. wiersz
taki naprawdę anielski.