Po obozie-2006
Dla wszystkich, którym zawdzięczam miło spędzone chwile na obozie w OPOLNICY
Czas ucichł
zegar wybił godzinę
wydawało się że wszystko nieruchomiało
w oczekiwaniu
Kilka sekund
i dni
wystarczyło nam
aby tak mocno się związać
odłożyliśmy na chwilę
szarą rzeczywistość
Mogąc rozkoszować się
zapachem świeżości
Trwało to kilka chwil
ale ból odchodzenia był niepojęty
Jedno słowo
Jeden gest
dał znać że to koniec
Każde z nas poszło swoją ścieżką
wierząc że spotkamy się za rok
Madzia z Łukaszem, Łukanio, Bartek, Damian, Joel... to wszystko dla was :* (nigdy nie zapomnę nocnych spacerów i kart)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.