Po stronie życia
Po stronie życia
kroczę
już nie
Tylko cienka
smuga jak
wstążka
splatająca dłonie
splata strony
dwie.
Po linii między
światłem
a cieniem kroczę
i
czuję, że spadam
Już nie
Księzyca blask
muska
bez życia lico
Łaskocze mnie
autor
Sav
Dodano: 2006-07-31 16:20:31
Ten wiersz przeczytano 381 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.