Po Taize 2011- Żyję marzeniami
"Po Taize 2011- Żyję marzeniami".
01.09.2011.r. czwartek 16:19:17
Po Taize 2011- Żyję marzeniami
I tak całymi, długimi dniami.
Ja pragnę żyć, by być przy Tobie?
Jednak póki co, jesteśmy sami
Ty? tam, nie wiem gdzie,
A ja tutaj, czyli wszędzie,
Gdzie nie ma Cię!!!
Po Taize- Żyję marzeniami,
Pewna pani bawić się chce w swatkę,
A może jej się uda
I przygrucha mi jakąś matkę- moich
dzieci.
Po Taize- Żyję marzeniami
I czuję, że jak za dawnych czasów
Natchnienie przychodzi
I już nie tak dobitny gniot
Spod mych palców wychodzi.
Po Taize- Żyję marzeniami
I pragnę swym przykładem
I mym poplątaniem
Pokazać coś jakby nowego,
Może nie koniecznie lepszego,
Ale posiadającego w sobie
Takie tam marzenie,
Że spełni się chociaż jedno me
I poznam, być może Cię!
I pokocham Cię, z wzajemnością!
Po Taize 2011- Żyję marzeniami
I stojąc za zamkniętymi
Drzwiami Twego serca
Kołaczę, bo wiem,
Że jak nie spróbuję to sobie nie
wybaczę,
A jak się uda
To rozdamy znajomym i bliskim
Przed weselne kołacze!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.