Pocałunek
Karo
Z tajemniczym błyskiem w oku
Przekraczam zmierzch
W uścisku delikatnych dłoni
Których palce muskały zmysły
Wdzięk
Tych ruchów pożądam
Zaśmiecam zmysły
W kreślonych wzorach
I śnię
O pocałunku brzoskwiniowych ust
autor
aztek
Dodano: 2004-07-27 09:17:09
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.