POCAŁUNKI
Krótko pocałunki trwają,
dłużej między nimi chwile,
chociaż mnóstwo miodu dają,
tracą się, znikają w pyle.
Pamięć po nich mi zostaje,
gdy próbuję znaleźć smak,
lecz zastąpić się nie daje
tamten słodki dotyk warg.
Próżno usta me szukają
tej pieszczoty, niczym płatki,
zmysłów mych nie oszukają
zwykłe, mleczne czekoladki.
Choć niedosyt został po nich,
pocałunki kończą się,
kończy się ten smak warg Twoich,
a te chwile bez nich – nie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.