Pociągiem czasu
Pociągiem czasu zabiorę ciebie
w sentymentalną podróż we dwoje
szlakiem dzieciństwa śladami szczęścia
w raj poprowadzę gdzie serce moje
i na bosaka stąpać będziemy
po bujnej trawie mokrych kamieniach
gdzie czerwień wiśni i koci pomruk
uwalniać będą miłe wspomnienia
co z wiosną każdą i złotym latem
wciąż odżywają jakby na nowo
i tyle wokół i tyle wszędzie
pamięci żywa tyś mi królową
autor
sylwiam71
Dodano: 2011-01-02 21:20:28
Ten wiersz przeczytano 892 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
całość na duże tak, a ten koci pomruk tak ładnie
wplątany w wersy :)
Jeśli podobają Ci się wiersze moje to zapraszam na mój
bloog na wp-Nemezis,pozdrawiam ciepło i gorąco
"szlakiem dzieciństwa śladami szczęścia" są wolne
bilety?
" gdzie czerwień wiśni i koci pomruk"- tak będzie
lepiej, średniówka wtedy przypada po pięciu sylabach.
ładny wiersz. Podoba mi się wpleciony wątek wiśni.
Pozdrawiam :)
Gdzie ta kasa, gdzie te bliety..po ile :)? Czekam i
kciukiem, jak w stopie, macham :).. M.
uwielbiam jazdę pociągami (nie w tym czasie:) a pamięć
wciąż żywa...pozdrawiam ciepło.
Piękny wiersz. Tyle w nim ciepła i radości. Już same
pierwsze dwa wersy :"Pociągiem czasu zabiorę ciebie
w sentymentalną podróż we dwoje..."napawają
optymizmem.
Wiersz lekki i rytmiczny. Czyta się go płynnie.
Ciekawie dopasowane rymy.
Wiersz bardzo dobry.
zabierz mnie tam koniecznie bo pięknie jest w Twoim
wierszu :-)
A ja bardzo chcialabym sie zabrac w te sentymentalna
podroz we dwoje.
Sylwiątko! Jest już późno, może na mnie działa
otępienie po intensywnym dniu, może urok w tym złym
znaczeniu, ale nie powalił na łopatki tym razem
wiersz. Pierwsze co mi podpadło "pociągiem czasu" ,
popatrz co się dzieje w kolejnictwie! Którym byś
chciała pociągiem? Tym, co go w rozkładzie jazdy nie
ma? Zamień to na byle co, ot chociażby "Zabiorę ciebie
nawet bez zgody". W wersie 3-im 2-ej strofki
zmniejsz o 1 sylabę. Zresztą widzę więcej takich
zgrzytów. Przelicz sylaby, a sama dostrzeżesz.
Pozdrawiam w nowym roku.
fajna podróż w szczęśliwą krainę :)
sylwiam, druga strofe mozna poprawic, zeby byla
srdniowka.Bdzie sie plynniej czytac.../i na bosaka
stąpać będziemy/
po bujnej trawie, mokrych kamieniach/
pośród ogrodów, kocich pomruków/
uwalniać będę miłe wspomnienia/...Tych "wiśni"
pozbylabym sie ... Ladny wiersz :)
W piękny sposób wpleciona miłość w drogę życia. Życie
tak szybko umyka, więc radzę nie spóźnić się na ten
pociąg przeznaczenia, który zabierze was do tej
pięknej krainy. Pozdrawiam:)
zgadzam się ze jest bardzo melodyjnie :)
ten wiersz to jak piosenka życia....można go
czytać...czytać....piękny pozdrawiam