Pociągiem do Ciebie
Skasowałam bilet
i wysiadłam
By przygotować pociąg
do odjazdu
Nie zdążyłam zapamiętać obrazu
tańczącego na szkle
ani dobrze nadepnąć
butem wycieczki
Poczekam na tej zamokniętej ławce
dusząc pod rzęsami Twój cień
Zacisne mocno sciany pamięci
by nie rozmył sie na deszczu
Dopiero gdy staniesz na stacji
dotykając moich w pół uśpionych powiek
i zaprosisz mnie w podró
Gdzie będziemy mieć wieczny bilet
Oddam Ci Twój cień
"bez Ciebie noc stracila smak marzenia nie spełniaja sie kiedy nie ma Cie " czekam:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.