Początek czy koniec?
Tekst frywolny i bez jakichkolwiek aluzji...
- Dobry koniec czy początek? -
pani pyta pana.
Ten prowadzi ją w zakątek,
ukryty w kasztanach...
Tam rozbiera ją i tuli,
pragnąc czegoś więcej...
kiedy raptem spod koszuli
widzi czyjeś ręce...
Czy ta wielka dłoń kobieca
mężczyznę podnieca?...
Aż się żachnął pan donżuan,
widząc, co się dzieje...
Chyba plan mu się nie udał,
stracone nadzieje...
Jak się później okazało,
pani panem była,
i dlatego nie zagrało,
gdy swą płeć odkryła...
Zgubił się miłosny wątek,
ogień nie zapłonie...
lepszy chyba był początek,
bo żałosny koniec...
Gliwice 16.05.2019 r.
Komentarze (24)
I znów sympatyczne komentarze... Miło mi bardzo :))
Pozdrawiam Państwa serdecznie:) B.G.
Bardzo fajnie napisany wiersz, z polotem i dowcipem,
lubię takie czytać, pozdrawiam Cię serdecznie :-)
Ha ha, zdecydowanie dobrze się zaczęło a tu taka
"niespodzianka" i czar prysł ;))
Państwa komentarze są równie frywolne jak mój wiersz -
podobają mi się :) Dziękuję serdecznie za każdy
i pozdrawiam Państwa :) B.G.
Czy frywolny, nie wiem,
ale podoba mi się wiersz.
Ale szok. Z humorem wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Szczególnie w Tajlandii można się pomylić panowie mają
już swoje konkusy piękności
Jak dla mnie to nie erotyk, tylko wiersz refleksyjny,
no cóż,
taka sytuacja z pewnością musi być szokiem, ale wydaje
mi się, że raczej rzadko to się zdarza, nawet, jeśli
pani udaje pan udaje panią, to przecież chód go
zdradzi, odmienny głos, od kobiecego, męskie nogi,
dłonie, sam ubiór nie wystarczy, aby płeć zamaskować,
msz.
Dobrej nocy życzę, Bereniko.
No i ch...
Jak trafnie skomentował przedmówca.
Szok. Był taki film, piękna kobieta, rozbierała się i
nagle ch.... Wyszedłem z kina. Pozdrawiam.
Takiej frywolnej Bereniki jeszcze nie znałam. Z
wielkim podobaniem :):):)
Z pewnością wiersz szokuje :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Wandziu, Tereniu, Aniu - za wizytę dziękuję i miłego
wieczoru życzę :) B.G.
Witaj Bereni.
Prawdziwy pech.
Dobry wiersz i ku przestrodze.
Patrz dobrze, kto obejmuje.:)
Pozdrawiam.:)
Na nic moda jaka przyszła kiedy chuć odeszła.
Frywolnie ale na wesoło
Pozdrawiam