Początek Słowa
Do każdego piszącego
Liść z drzewa spadł ten ostatni,
Tchnieniem duszy, obudził mój świat.
Artystyczność mą rozbudza,
Jak wolno płynie smoła w korytarzach tego
świata.
Niczym początek nowej klasy,
Będzie unosić się we wszechświatach,
W każdym domu na wszystkich dachach.
Obudzi ludzkość, co dzień będzie
wstawać,
Poezją otuli najzimniejszy pałac,
By nadać nadzieję na przyszłe lata.
***
Leć kochanko wszystkich spraw,
Leć i zmieniaj, barwy, tony,
Baw się życiem, kochaj świat,
Całą ludzkość zbaw od nudy,
Stań na czele uciśnionych,
Walcz jak rycerz w ciężkiej zbroi,
Swoim piórem wal do woli,
Każdą nutę ich swawoli,
Niech się życie uspokoi,
Na dziedzińcach miast i roli,
Gdy poczują smak pokory,
Nutką serca, dobra, woli,
Każdy znajdzie siebie w sobie,
Kwiat obudzi życie w Tobie.
Łąki kwiatów, barwy płoną
Dywan rosy mnie pochłonął.
Z jednej błyszczy z drugiej płonie,
Tęcza półksiężycem zowie.
Ogarnęła nasze skronie,
Swoim pięknem, spójrz na dłonie,
Ile barw i ile toni,
Wszystko to jest jak na dłoni.
We mnie w tobie miłościwa,
Ja rozbudzę dwa ogniwa,
Ja pokażę jak żyć puentą,
Ciemną, jasną i nadętą.
Jak żyć razem, być w polocie,
W uniesieniu w każdym błocie,
W każdej chwili, w każdej cnocie,
Ja obudzę Ciebie całą,
Natchnę duszą, dreszczem, ciałem.
Leć poezjo ukochana,
Leć wśród rymów,
Leć też biała.
Matko świata, matko złota,
Kochaj myśl mą,
Pieść przytulaj czasem szlochaj,
Ale bądź wciąż taka sama,
Żwawa, różna, ukochana.
***
Poezji świat nadał nam cel istnienia,
W jego wnętrzu, na zewnątrz,
W uwolnionym stanie ducha,
Aby mógł nasze myśli, później słowa,
Dać światu i wciąż analizować.
Liść spadł na ziemię i leży.
Przeszli krytycy,
Liść już nie leży.
Kawałki ducha twórczości,
Zostały rozproszone z wiatrem.
Komentarze (2)
"Przeszli krytycy,
Liść już nie leży.
Kawałki ducha twórczości"- diabli wzięli!! Sama prawda
w Twoich słowach!
Wiersz czyta się jednym tchem.... matka poezja... a
krytykami się nie przejmuj, bo oni potrafią i
Szekspira obsmarować.....