Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Poczekaj choć jeden oddech

Dla pamięci i już słowa nie zamienimy.

Na smolnych promenadach
ubranych w białe zebry
bieżą na oślep
banalne przepychanki i bezimienne troski.
Co jedno słońce,
bezdusznie mijają obok siebie,
tłuką głowami w zamieci jutra,
dawno minionego tygodnia.
Mijają siebie bezpowrotnie
znikając za drugą modlitwą.
Bliskość,
przewieszona przez wydruk bankomatowy
mija mnie co dzień
i nie wraca.
Nie przekładaj,
bo jutrem wzejdzie wczoraj.
A ja byłem,
kiedy ranne wstaną zorze.

autor

13-13-13

Dodano: 2009-11-10 00:02:08
Ten wiersz przeczytano 600 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Czatinka Czatinka

tak nie przekładaj bo jutro już będzie nowe ... :)

wredotka wredotka

głęboki i refleksyjny .... ładnie ubrane słowa ...
pozdrawiam

nowicjuszka nowicjuszka

Bardzo smutny wiersz,samo życie.
Ładnie napisany.Pozdrawiam.

ula2ula ula2ula

świat materialny rozdziela a uczucia w innych sferach
- szczerych spontanicznych Wiersz refleksyjny Na tak!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »