Pod nadzorem Nieba...
...Na końcu świata tańcząc
Trzymam równowagę mocą snu
najpiękniejszego
Z mostu z zapałek skaczę
Do rzeki pragnień
Mając w ręku – cienką nić
rozsądku.
Tylko Księżyc zna nasze wspomnienia
Nielegalnie – ale też
bezwarunkowo.
Tylko gwiazdy przypominają
O czym nie chce zapomnieć.
Przytula mnie Niebo...
Mimo iż widzi moje opadnięte skrzydła...
autor
Alexandria
Dodano: 2006-07-17 22:22:04
Ten wiersz przeczytano 378 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.