Pod parasolem łez
Noc łyka po cichu łzy
małe kropelki wspomnień
uczucia wyparowały jak poranna rosa
pozostał gniew
sztorm myśli
miłość okryta samotnością
szalem prawdy
kochałam nie właściwego człowieka
który nie kochał mnie
pozostała pustka
wielka czarna dziura codzienności
omijam uczucia jak deszczowe dni
autor
Anna Futyra
Dodano: 2013-03-15 11:14:05
Ten wiersz przeczytano 1328 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Tak to jest jak babsko ma 5 dzieci i każde z innym ...
TO NIE MOŻE POJĄĆ ŻE MOŻNA ŻYĆ NORMALNIE TAK WIĘC
TRZEBA DOKUCZAĆ I PISAĆ BZDURY POD WIERSZAMI , ALE JAK
TO MÓWIĄ GŁUPIEJ TRZEBA WYBACZAĆ , BO CIERPI :)
pojętny starosta 2013-05-24
WYTRZEŻWIAŁAŚ ?! To tak dbacie o stronę że można
obrażać ludzi ?
To pseudointelektualne buractwo obraża jedynie
Ustrzyki.
Smutek i żal w pięknych słowach!
Serdeczności:)
WYTRZEŻWIAŁAŚ ?!
"kochałam nie właściwego człowieka" = niewłaściwego
/przymiotnik - po nowemu jest razem.
Poza tym ok.
"omijam uczucia jak deszczowe dni" świetna metafora
deszczowe dni, niekiedy są jednymi z tych, które
uzmysłowiają nam prawdziwe wartości. Nie unikajmy ich.
Pozdrawiam
Po zawodzie miłosnym "omija" się uczucia - dobrze to
zauważyłaś. Miłego weekendu.
smutek w wierszu
to Twoje wetrze
bardzo osobisty wiersz
Nie zawsze smutek towarzyszy miłości.
Już sam tytuł wystarczy, żeby się poryczeć jak ten
bóbr. No i reszta też do łzy ostatniej.
ładny i miły wiersz, a smutek zawsze towarzyszy w
miłości, pozdrawiam
Chodzi mi o to,że w poezji nie trzeba mówić wprost,
ważne są niedomówienia, żeby czytelnik sam
pogłówkował, domyślił się czegoś.Ja przynajmniej tak
rozumiem poezję.
a gdyby tak:
"Noc połyka łzy
kropelki wspomnień
uczucia jak poranna rosa
wyparowały
został gniew
sztorm myśli
samotna miłość
okryta szalem prawdy
kochałam człowieka
który nie kochał mnie
pustka
czarna dziura codzienności
uczucia jak deszczowe dni
staram się omijać"
Nie wydaje mi się, żeby to była bardzo super wersja,
ale ja bym tak napisała.Wybór należy do pani.
Pozdrawiam@