pod tym samym niebem
wiesz że codziennie umieram od bólu
i jak go uciszyć jest jak ptak schwytany
w śieć trzepocze się i kwili
myśli brzęczące trzmiele męczące
mały mięsień w otoczce krwi
wybuchają emocje wulkanem
na jedno słowo
na jedno spojrzenie
truchleje zimnem ogarnięte
nieczułością zmrożone
zatrzymuje rytm
jak rzeka pod lodem
umiera milczeniem
zazdroszczę ptakom są wolne
kiedyś karmiłam serce kolorami
łąk zapachem lasów
szum fal łagodził czule tęsknoty
usypiało nakarmione
teraz rozrywa ból ciąży ciało
w toń rozpaczy i nawet niebo płacze
zamknęłam na klucz jego mowę
w pokoju samotności
i tylko ta kartka cieniem
ślady zostały...
Komentarze (20)
Smutny wiersz...
Bardzo smutny przekaz. Miłego dnia:-)
Pod jednym niebem mieszkają, miłość, radość, szczęście
a także smutek, ból i cierpienie.
(jedna mała uwaga: umieram z bólu a nie od bólu)
Ciepło pozdrawiam :)
Smutaśny ten wiersz, oj smutaśny. Przeszłość
odpłynęła, rękawy zakasać i do dzieła.Szkoda czasu na
biadolenie. Ciesz się życiem. Codziennie. A tak
poważniej, bardzo fajny wiersz, refleksyjny z życia
wzięty... Miłego dnia...
Wiele tu smutku... pozdrawiam ciepło
Życiowa refleksja w samotności i bólu...
Pozdrawiam serdecznie:)
Smutek jak siąpiący deszcz.
Pozdrawiam :)
Świetny, bardzo życiowy wiersz.
ludzie którzy odbiją się od dna nigdy już nie poznają
zła
Smutno ale pięknie.
Pozdrawiam :*)
Wiersz tęsknotą i bólem pisany,
chyba każdy takowy w życiu niestety przechodzi.
Dobrej nocy życzę Niebieska Damo:)
Bardzo smutno :( ale wiersz piękny Jak widać ból
tęskonta są płodną weną i muzą
Pozdrawiam serdecznie :)
andrew wrc...to prawda smutne.......BaMal..pozdrawiam
Was....dobranoc..
dziękuję..anula-2,Sławomir,Sad,Maja-Marc,anna..życie
pisze różne scenariusze..miło czytać Wasze
odczucia..miłego wieczoru i nocy życzę
smutno i to bardzo Pozdrawiam:)))