Pod wieżą
Stoję pod wieżą. Ile można stać pod
wieżą?
Nie jesteś „Julią na balkonie”. Jestem
idiotą
Ty wiesz, że będę tak stał, bez czasu i
wiary
Czekasz, badając moją cierpliwość. Na
wieki
Jak myślisz. Ilu się zdobędzie. By tak
stać?
Czekając na Twój znak. Szaleństwo w
głowie
Koniecznie chcesz wiedzieć, jak kocham?
Cierpliwość połączona z obłędem. Czekam
Badasz moją wiarę i duszę, względem
siebie
Wiesz, że Ciebie kocham, chcesz pewności
Skazany na niewolę serca. Mogę z kajdan
Opuścić wolę serca. Lub pozostać na
miejscu
Chcesz człowieka, czy pomnik? Zdecyduj
Umrę, nie odejdę. Prochy gdzieś rozsyp
Wolisz czekać. Pozostaną kości. Życie
Ucieka do ram przeszłości. Koniec
Komentarze (2)
Zdawać by się mogło, że stać nożna całą wieczność.
Odejdź i poszukaj prawdziwej Julii.Pozdrawiam:)