Podaruj kawalek siebie!
i setny mój wiersz...specjalnie dla *** to chyba przeznaczenie!!!
Stał się moim upragnionym natchnieniem
Milczące serce znów głośno przemawia
Jest mojej radości wyczekiwanej spełnieniem
Ktoś ślad po Nim w życiu na wieki
zostawia...
Nie potrafię wyrazić tego co czuję
Ten sztorm nie lamie masztów, nie
przeraża...
Jak ćma szukam światła, wciąż sama się
snuję
On świat mój odmienia, nowym go stwarza!
Rozpędzona pędzę przez ścieżkę
kamienistą
Nie zatrzymuję się, za siebie nie
oglądam
Tylko Jego cień potrafi drogę usłać
kwiecistą
Więcej już niczego nie zażądam...
Proszę uśmiech swój jeszcze jeden
podaruj
Bo chcę powiew szczęścia poczuć na
sobie
Spojrzenia swojego dla mnie nie żałuj!
Bo chcę choć przez chwilę zatopić się w
Tobie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.