Podmuch
Anemiczny blask latarni
noc rozświetlał na przystanku
nawet gwiazdy się schowały
a deszcz kropił bez ustanku
nie wiem skąd się wziął bezwstydnik
bo pamiętam tylko że mi
błyskawicznie podniósł suknię
po czym przygiął
aż do ziemi…
między uda coś mi wepchnął
rzucił w oczy garścią pyłu
nie broniłam się
już wolę
kiedy bierze mnie od tyłu…
Komentarze (67)
A ja zwracam uwagę na humor utworu, który jest raczej
ciemny i prowokujący, poruszający temat
nieodpowiedniego zachowania i agresji seksualnej.
"Podmuch" kontrowersyjny.
(+)
przyszłam za Ulą
i pękam ze śmiechu,
dużo zdrowia Anno dla Ciebie i męża,
radosnych chwil w święta,
serdeczności zostawiam:)
hahaha...świetny wiersz...lubię Twoje poczucie humoru
Aniu:) Ślę serdeczności i życzę zdrowych, pogodnych i
radosnych Świąt Wielkanocnych :*:)Uściski
:-))) Anno jesteś mistrzynią słowa :-)))
Świetne wiersz zakończenie powala
zaskakujące, dobrze było jeszcze raz przeczytać ze
zrozumieniem tytuł, pozdrawiam :)
Życzę Tobie Anno zdrowych, pogodnych i refleksyjnych
Świąt Bożego Narodzenia.
I żeby wiatr nigdy nie wiał Tobie w oczy. :)
:)
Rozbroilas mnie Anno:)))))
Dziękuję za uśmiech... miłej niedzieli Aniu;)
dobrze się przyznać :)
super
zafundowałaś mi Anno uśmiech od rana
dziś ubieram spodnie :)))
dopiero ja drugi raz przeczytałem tytuł zrozumiałem
oco chodzi zaskakujące
Świetny na pochmurne dni Uśmiałem się jeszcze się
śmieje super. Prawie erotyk. Pozdrawiam serdecznie
Anno i Dziękuję za komentarz
Super ;) pozdrawiam i głosik zostawiam + ;)