Podróż wgłąb siebie..
Niczym policzek wyniośle wymierzony
Przepaść, bezdenny dół..
I bezsilność upadającego wnętrza
Czy to właśnie ból..?
Ból złamanego serca..
A może to strach..?
Strach przed osamotnieniem duszy..
Niczym policzek wyniośle wymierzony
Przepaść, bezdenny dół..
I bezsilność upadającego wnętrza
Czy to właśnie ból..?
Ból złamanego serca..
A może to strach..?
Strach przed osamotnieniem duszy..
Komentarze (7)
Eh... czemu tak często musimy odczuwać ten ból, smutek
i pustkę? oto jest pytanie, które mnie dręczy. Śliczny
wierszyk, taki nutkliwie prawdziwy ...:)/+/
hmm....zawsze dochodzimy do jakiejś konkluzji często
bolesnej ..gdy analizujemy to co przeżyliśmy...życie
składa się z porażek i zwycięstw ... po nich trzeba
iść dalej ...
Podróż w głąb siebie - dobrze zapewne robi każdemu, Ty
już odbyłaś tę podróż, ale szkoda, że dojrzałaś tam
tylko strach i ból. A gdzie miłość i nadzieja?
Wildze ,że dużo się zmieniło ,odkąd zaglądałem tu
ostatni raz już wiadomości nie można wysłać szkoda.
Więc napisze tu ,że kiedyś muszę się z tobą spotkać i
porozmawiać pozdrawiam ;D
Dobre zapytanie...Czy to ból,czy strach?Może jedno i
drugie...
strach przed samotnością bywa straszny,a wspomnienia
są jeszcze większą potęgą bólu jaki w nas tkwi,krótko
ale bardzo wymownie...
Zgłębiając swoją duszę, zazwyczaj snujemy
melancholijne refleksje. Tak jest, gdy wracamy
pamięcią do wspomnień, przeżytych chwil naszego życia.
Nawet pisząc o kimś, lub do kogoś, zastanawiamy się
nad sobą samym, to przychodzi bezwiednie. Potrzeba nam
jednak takich refleksji, bo bez nich życie byłoby
uboższe. Nie szkodzi, że przy tym nachodzą nas jakieś
niesprecyzowane obawy, to jest też naszym naturalnym
odruchem. Jest to obawa istnienia. Wiersz z głęboką
refleksją ujętą w kilku słowach.